Elbląg 10.07.2015
Opis wypadku- dowody przeczące
oskarżeniu
Wg biegłego prędkość motocykla to
50 km/h = 13,9 m/sek,
odległość motocykla od samochodu L=
24,62 m .
Czas w jakim motocykl dotrze do
miejsca postoju samochodu = 24,62 / 13,9 = 1,79 sekundy.
Nie miałem szans rzucić się pod
motocykl. Nadjeżdżała świadek S.
Musiałem czekać, aż minie ona
miejsce mojego postoju. Czas upewnienia się, że samochód
świadka minął miejsce postoju 1 sekunda, wyciśnięcie
sprzęgła,włączenie kierunkowskazu, włączenie biegu, spojrzenie
w prawo (przez moment uwaga była skupiona na przejeżdżającym
samochodzie), spojrzenie w lewo, ruszanie z miejsca, gaz, kasowanie
luzów układu razem zgodnie z przyjętymi w tego typu
wypadkach zasadami czas łączny ok. 4 sekundy.
Motocyklista potrzebował 1,7
sekundy.
Jechał w
południe, prosto pod słońce.
Gdyby tak było, jak podaje biegły,
nie miałem szans nawet się ruszyć, motocyklista minąłby miejsce
mojego postoju przynajmniej o 28 m.
Z identycznym wynikiem kończy się
analiza zeznań świadka S.
Wjeżdżając z ul. Podgórnej w
ul. Wiejską widziała motocykl na wysokości jedynego w tym miejscu
sklepu( ABC). Sytuację zaznaczono na załączonym szkicu nr 2.
Motocyklista miał do pokonania 153 m
do miejsca zderzenia, świadek 140 m (pomiary miernikiem laserowym).
Odległość 153 m motocyklista przy prędkości 13,9 m/sek pokona w
11 sekund, pani S w 14 sekund.(wg obliczeń, ale i kontrolnych
pomiarów przejazdu,
startowała przecież z prędkości zerowej spod znaku STOP).
Przy prędkościach i odległościach
ustalonych podczas procesu nie mogło dojść do zderzenia,
bo kierowca samochodu jeszcze nie był
w stanie wyjechać na jezdnię i rozpocząć manewru zawracania.
Miejsce zderzenia, drogę zawracania i
sytuację po zderzeniu obrazuje szkic nr 1 w zał.
Ustalmy, gdzie był motocyklista w
momencie rozpoczęcia przez samochód manewru zawracania.
Świadek S., by dojechać do miejsca
zderzenia potrzebowała 14 sek.
Obliczmy czas zawracania samochodu:
Dmin (minimalna średnica
zawracania) wg katalogu 11,45 m
Obwód zawracania Ob = Π
x Dmin = 3,14 x 11,45 = 35,953 m
Droga zawracania Dr = 1/2 Ob = 17,98
m
Prędkość jazdy samochodu
10 km/h = 2,8 m/sek
Czas czystego nawrotu 17,98 / 2,8
= 6,4 sek
Czas prostowania i wyjazdu z nawrotu
= 1,3 sek
Razem czas nawrotu
= 7,7 sek
Czas jakim dysponował motocyklista, by
dojechać
do miejsca zderzenia wynosił min
7,7 +14 =21,7 sek.
Motocyklista w tym czasie przejechał
21,7 x 13,9 = min. 301 m, a miał do pokonania od początku ulicy z
której wjeżdżał na ul Wiejską (miejsce wypadku) 293 m.
pani S. widziała motocykl na wysokości sklepu ( w odległości 153 m
od miejsca zderzenia) Ja potrzebowałem 4 sek. by rozpocząć manewr
zawracania. Gdybym wyjechał na jezdnię motocyklista mógł
przejechać
21,7 + 4 sek= 25,7 sek x 13,9 m/sek =
357 m .
Stąd wniosek- motocyklisty nie było
na Wiejskiej w momencie rozpoczęcia nawrotu przez samochód,
on dopiero wjeżdżał na Wiejską.
Jaka więc była prędkość
motocyklisty?
Jeżeli motocyklista dopiero wjeżdżał
na Wiejską, gdy nawrót rozpoczynał samochód to drogę
183 m musiał pokonać w czasie 7,7 sekundy. Prędkość motocykla
musiała wynosić :
183 m /
7,7 s = 23,77 m/s = ok. 85 km/h
Gdyby motocyklista był przed wjazdem na ul. Wiejską, a samochód
dopiero rozpoczynał przygotowanie do manewru nawrotu to czas
nawrotu wyniósłby 7,7s +4s = 11,7 s,
wówczas prędkość motocykla wyniesie
183 m+30 m=213 m/ 11,7 sek = 65 km/h x 1,15 = prędkość śred.
ok.75 km/h
(k=1,15 zakrętu nie można brać na tak dużej szybkości, więc
podwyższona średnia)
czyli zakres prędkości z jaką jechał motocyklista musiał się
mieścić w przedziale 75-85 km/h
ze wskazaniem wyższej prędkości. Świadczy za tym skala
uszkodzeń wnętrza samochodu, którą przy oględzinach
całkowicie pominięto.
Miejsce kolizji, drogę zawracania, kierunek uderzenia, ślady
powypadkowe skorygowane po błędach policji i biegłego pokazałem
na szkicu Nr.1- w załączeniu.
By udokumentować taki, a nie inny przebieg wypadku niezbędne jest
posłużenie się fizyką, trzeba sięgnąć do praw dynamiki Izaaka
Newtona. Należy zwrócić uwagę i przyjąć minimum jak
wyżej:
- fizyka jest nauką ścisłą, rozwiązanie i wynik może być
tylko jeden.
- opór przeciw zmianie ruchu ciała nazywamy bezwładnością,
- wielkość, która jest odpowiedzialna za bezwładność
ciała to masa,
- II prawo dynamiki - przyspieszenie ciała jest proporcjonalne do
wypadkowej działających na niego sił i odwrotnie proporcjonalne do
masy tego ciała, czyli a = F/m, F= m x a
- III prawo dynamiki, prawo akcji i reakcji. Jeżeli ciało A działa
na ciało B z siłą Fab to ciało B działa na ciało A z
siłą Fba o tym samym kierunku i wartości jak Fab
ale przeciwnym zwrocie.
Jeżeli przyjmiemy tę prawdę to stwierdzimy:
kierunek uderzenia przyjęty przez biegłego zaznaczony po lewej
stronie szkicu nr 1 nie pokryje się z żadnym śladem ujawnionym
przez policję ( ślady 1-6) . Ślady muszą się ułożyć w
przeciwną stronę do kierunku uderzenia motocykla, czyli w przeciwną
stronę jak zaznaczone są dziś przez policję.
Miejsce zaznaczone przeze mnie jest jedynym, które można
ustalić w zgodności z ujawnionymi powypadkowymi śladami na
jezdni. Inne fakty, które miały wpływ na taki, a nie inny
przebieg zderzenia są następujące:
- motocykl przy wadze 212 kg miał moc 105 kM, samochód przy
wadze 1100 kg moc 75 kM,
zgodnie z II zasadą dynamiki zawsze przyspieszenie (opóźnienie
) odrzutu motocykla będzie pięciokrotnie większe, bo jego
masa jest pięciokrotnie mniejsza od masy samochodu.
- pod względem mocy przypadającej na kg masy motocykl przewyższał
samochód siedmiokrotnie,
- samochód, by dorównać motocyklowi dynamiką musiałby
mieć moc 900 kM
- nikt nie zwrócił uwagi, nie chciał słuchać, że przy
takich parametrach motocykl nie posiadał ABS!
- samochód hamuje lepiej, lub gorzej, ale na 4 koła,
motocykl ma 2.
Hamować na oba równo bez ABS to utopia. Przekroczenie
przyspieszenia ziemskiego to stan nieważkości i utrata panowania
nad motocyklem to żaden problem. Złapie przedni hamulec -
wylatujemy przed motocykl, przyhamujemy tylnym - tracimy panowanie
nad motocyklem i wszystko może się zdarzyć. Stracił panowanie nad
motocyklem, opuścił motor, otarł się o bok samochodu, tu doznał
obrażeń i wylądował na trawniku.
Siła odśrodkowa wyprostowała motocykl, zmienił on kierunek jazdy,
uderzył w kierunku jazdy samochodu tuż obok nóg kierowcy
samochodu.
Tylko ten fakt tłumaczy, że ja żyję i żyje motocyklista.
Większość energii uderzenia przejął samochód, spadła
wypadkowa siła uderzenia. Tylko taki kierunek jazdy spowodował
wciśnięcie kierowcy w oparcie fotela. Potwierdza to brak napięcia
pasów, brak wystrzelenia poduszki powietrznej kierowcy (innej
nie było, biegły widział wystrzelone dwie poduszki). Fakt
wciśnięcia kierowcy w oparcie fotela wyraźnie ograniczyło
przesunięcie ciała kierowcy w kierunku niszczonego boku samochodu i
skończyło się na licznych i rozległych krwiakach.
Aby było to jasne wyobraźmy sobie samochód jadący z
prędkością 40 km/h i uderzający go z tyłu drugi samochód
jadący z prędkością 50 km/h. Będzie stłuczka mało zauważalna.
Przy zderzeniu czołowym tych samochodów ich kierowcy nie
mają dużych szans na przeżycie.
Z tych powodów nadal trzymam samochód na
zabezpieczonym, strzeżonym
i monitorowanym parkingu do dyspozycji sądu .
Nikt nie zwrócił uwagi na kask motocyklisty ze śladami
otarcia o bok samochodu.
Niestety, kask zaginął . Na kasku był widoczny ślad otarcia, jego
odbicie wyraźnie widać na boku samochodu. Tylko zaznaczone
położenie samochodu będące następstwem wyjeżdżania samochodu z
podjazdu spowodowało zmianę kierunku ruchu motocyklisty,
przytłumiło siłę odrzutu i w miarę łagodny upadek na trawnik.
Tylko zaznaczone miejsce i kierunek uderzenia spowodowało, że siła
uderzenia motocykla była w stanie unieść samochód i rzucić
go w głąb podjazdu.
Świadek G. potwierdził, że widział jak samochód uniosło i
rzuciło w głąb podjazdu.
Przy innym kierunku uderzenia i jazdy samochodu byłoby to
niemożliwe.
Nie mam możliwości przesłania szkiców nr 1 i 2.
Zainteresowanych proszę o kontakt - prześlę mailem.
Materiały z internetu, z których korzystałem podczas przygotowania obrony.
1. Program PC-Crash
a/ O programie PC-Crash
b/ Jak rozpoznać słabą opinię
2. Motocykl szkoła jazdy cz 3 jak hamować
3. Hamowanie i zatrzymanie ( breaking, stopping sight distance)
4. 20140517 Crash test motocyklowy w PIMOT AV1
5. Bike crash - dzwony motocyklowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz