Elbląg 05.04.2014
AZBEST!
PRZEKLEŃSTWO CZY NAJWIĘKSZY „PRZEKRĘT” OSTATNICH LAT?
Do
napisania tego materiału zainspirowała mnie scenka w telewizji TVN
z końca 2013 r., gdzie Jolanta Pieńkowska trzęsła się ze strachu
i rozpaczy na dźwięk słowa azbest, a jakiś pan na dachu krytym
eternitem poruszanym wiatrem z totalną grozą roztaczał wizję
apokalipsy i zagłady Polaków.
Oznacza
to, że lobby azbestowe czuwa, trzyma rękę na pulsie, nie daje o
sobie zapomnieć.
Sprawę
azbestu rozpoczęła Rezolucja Sejmu z dnia 19 czerwca 1997 r. w
sprawie wycofania azbestu z gospodarki. Wezwano RM do przygotowania
programu. Również 19 czerwca 1997 r. została uchwalona
ustawa o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest.
Pełny tekst w Internetowym Systemie Aktów Prawnych.
Po
pięciu latach – dokładnie 14 maja 2002 r. RM przyjęła „Program
usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest stosowanych
na terytorium RP”.
W
programie tym oszacowano, że na terenie kraju użytkowane jest 14,5
mln ton płyt azbestowo -cementowych (zasadniczy wyrób
azbestowy w Polsce), koszt jego utylizacji wyniesie 48,2 mld zł
(miliarda złotych).
Zobowiązano
wszystkie jednostki samorządu terytorialnego do opracowania
programów usuwania azbestu. Na uwagę zasługuje między
innymi Program Województwa Pomorskiego. Koszt programu to
3,084 mld zł. Są województwa zdecydowanie o większej ilości
wyrobów z azbestu - mazowieckie, lubelskie około
-czterokrotnie, podlaskie, wielkopolskie, łódzkie około 2-3
krotnie.
Na
szacowany koszt miały by się złożyć środki właścicieli
nieruchomości, środki inwestorów, środki budżetu państwa
oraz jednostek samorządu terytorialnego. Zaplanowano również
dochody budżetu oto one:
-
usuwanie – podatek dochodowy – 4.099,07 mln zł
-
nowe pokrycia VAT i podatek dochodowy – 5.285,28 mln zł
- eksploatacja składowisk – 604,8 mln zł
Razem
9989,15 mln zł czyli ~ 10 mld złotych
Kto
więc zyska, a kto straci?
W
Programie wspomina się o tym tak: „Tym nie mniej główny
ciężar będą musieli ponieść właściciele obiektów.
Alternatywą będzie dla nich utrata ok 30-50% wartości budynków,
gruntów i mieszkań w rejonach zagrożonych emisją azbestu.”
Azbest
przestał być modny w Polsce już dawno. Mimo niskiej ceny przegrał
z brzydotą i synonimem biedy. Kogo było stać, kto budował,
modernizował dawno pozbył się azbestu. Dziś azbestowe dachy
szpecą budynki gospodarcze i domy zaniedbanych gospodarstw wiejskich
i posesje małomiasteczkowych, biednych jak mysz kościelna
(najczęściej bezrobotnych) ich właścicieli.
Dziś
obowiązuje uaktualniony Program Oczyszczania Kraju z Azbestu na lata
2009-2032 przyjęty przez Radę Ministrów 29 kwietnia 2010 r.
Wycenę
i realia już znamy. Popatrzmy za co zapłacimy.
Czym
jest azbest?
Azbest
to uwodnione krzemiany różnych metali. Krzem to główny
budulec skorupy ziemskiej. Krzem to również choroby np.
pylica płuc.
Nazwa
ta nie określa konkretnego minerału istniejącego bardzo licznie w
przyrodzie. Przyjmuje się, że azbestem są włókniste
odmiany minerałów występujących w postaci włókien
(ponad 150 gatunków).
W
zastosowaniu przemysłowym największe zastosowanie ma azbest biały
chryzotol o największym zastosowaniu i niebieski
krokidolit o znacznie mniejszym zastosowaniu, a
uznawany za bardziej szkodliwy.
Azbest
posiada unikalne właściwości chemiczne i fizyczne. Cechują go:
odporność na wysokie temperatury, bardzo duża wytrzymałość
mechaniczna, miękkości, giętkość, odporności na działania
chemikaliów, kwasów, zasad, wody morskiej, posiada
wyjątkowo duży współczynnik tarcia.
Azbest
jest znany i stosowany od 4500 lat. Od starożytności: knoty do
świec, niepalny papier, obrusy, samoczyszczące się w ogniu
chusteczki, sukno na płaszcze żołnierskie, papy niepalne, farby
ognioodporne, pokrycia dachowe, uszczelnienia silników
parowych, klocki i tarcze hamulcowe, tarcze i okładziny sprzęgłowe,
wyroby hydroizolacyjne, lepiki, płytki podłogowe i ceramika, fajans
i porcelana.
Azbest
stosowano na filtry do piwa, filtry dla farmacji, maski
przeciwgazowe, koce i ubrania gaśnicze.
Azbest
pozostaje bardzo ważnym materiałem w wielu gałęziach i
technologiach jak lotnictwo, wahadłowce kosmiczne, silniki
rakietowe, przemysł zbrojeniowy.
Nie
wszędzie i nie wszystkie kraje mają zamiar unikać azbestu, choćby
ze względu na brak równoważnych zamienników i
nieporównywalnie wysokie koszty.
ZAGROŻENIA
ZWIĄZANE Z AZBESTEM
Główne
i jedyne zagrożenie azbestem to możliwość w pewnym warunkach na
rozwarstwienie się jego włókien na bardzo cienkie i drobne
elementy oraz unoszenie się tych włókien (również w
pewnych warunkach) w powietrzu wraz z całym azbestowym pyłem.
Wymiary włókien niebezpiecznych to włókna o długości
L>5µm (mikrometra), średnicy d<3 µm i stosunku
długości do średnicy włókien L/d ≥3:1. Takie włókna
są w stanie podczas wdychania dostać się do płuc, wbić się w
tkankę płucną. Niemożliwe do samoistnego usunięcia drażnią
tkankę i po latach narażenia i wieloletniej inkubacji mogą być
przyczyną chorób, w tym raka płuc.
Znamienny
jest fakt, że wiele zakładów znało temat, wiedziało o
zagrożeniach, znało przyczyny i skutki, próbowało z tym
walczyć (wentylacja, kurtyny wodne itp.). Fakt bardzo długiej i
późnej inkubacji (przeciętnie w wieku przedemerytalnym i
emerytalnym) uspokajał. Cynizm odgórny zwyciężał.
Trzeba
było lat, by wprowadzono normę właściwą do istniejącego
zagrożenia. W Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej
z dnia 29 listopada 2002 r. w sprawie najwyższych dopuszczonych
stężeń i czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku
pracy (Dz.U. z dnia 18 grudnia 2002r.) przyjęto najwyższe
dopuszczalne stężenie szkodliwe dla zdrowia, które wynosi
dla azbestu:
- Pył całkowity 0,5 mg/m3
- Włókna respirabilne (chorobowe) 0,1 włókna na cm3
HISTORIA
AZBESTU W POLSCE. STANY NARAŻENIA I SKUTKI.
W
Polsce mamy wyjątkowo bogate doświadczenie w wykorzystaniu,
przerobie i stosowaniu azbestu. Złożyło się na to:
- Znaczna liczba dużych zakładów o różnorodnej produkcji i różnorodnej ich lokalizacji
- Istnienie zakładów o doświadczeniach gromadzonych przez dziesiątki lat
- Posiadanie kadry naukowej zajmującej się tym tematem również od lat, a mającej miejsca pracy tuż obok i poligon doświadczalny prawie na swoim podwórku.
Popatrzmy
na dwa najciekawsze z nich:
1.
Fabryka Okładzin Ciernych POLMO w Markach k/Warszawy. Zakład
powstał w 1956r. produkcję zakończono w 1995 r. Znane są
następujące pomiary i stężenia zanieczyszczeń wykonane na
stanowiskach pracy.
- naważanie azbestu 12 mg/m3 – 1983 r.
- obsługa mieszalnika 77,6 mg/m3 – 1983 r.
- obsługa pras 47 mg/ m3 – 1995 r.
- szlifowanie 5,1 mg/ m3 - 1993 r.
Ochrona pracowników – nieobowiązkowe maski
przeciwpyłowe.
Oddziaływanie na pracowników przez 40 lat
produkcji: narażonych łącznie - 4500 osób
W latach 1998-2008—(10 lat) zarejestrowano: 29
przypadków chorób zawodowych w tym: 15 przypadków
pylicy, 11 przypadków raka płuc i 3 inne.
2. Dolomit SA – Fabryka Uszczelek w łodzi
Z wielu względów najsłynniejsza fabryka
przerobu azbestu w Polsce. Fabryka posiadała trzy zakłady:- zakład
A – ul Sucha 8/10
- zakład B ul. Piekarska 27/29
- zakład C ul. Rewolucji 1905 nr 52
Produkcję rozpoczęto w 1894 r. a zakończono w 1996 r.
Zakład funkcjonował więc okrągłe 102 lata, w
samym centrum Łodzi, tuż przy ul Piotrkowskiej. Pierwszy pomiar
wykonano w 1949 r. Obowiązywała wówczas norma 180 mln
cząstek/m3!
Wykonane wówczas pomiary przekroczyły te normy:
- dział przygotowania 239 razy
- sito 16,2 razy
-zgrzeblarnia 7,9 razy
- przędzalnia 7,0 razy
- szczeliwa plecione 4,4 razy
- szwalnia 1,9 razy
- taśmy azbestowe 10,4 razy
Od 1954 r. przyjęto normę 2 mg pyłu całkowitego/
m3
Pomiary w latach 1956 – 1957 wykazały przekroczenia
tej normy 19-40 razy.
Od 1956 – 1968 pierwsze instalacje wentylacyjne –
przekroczenie norm spadło 5-7 razy.
Rok 1981 – pierwsze hermetyczne obudowy – stężenie
wahało się od 0,1 mg/ – 36 mg/ m3.
W 1992 wykonano pomiary na terenie miasta Łodzi.
Najwyższe stężenie włókien azbestu utrzymywało się w
granicach 2100-2400 wł/m3
Obliczono, że od 1945 roku do zaprzestania produkcji
liczba osób narażonych zawodowo na pył azbestu wynosiła
~5500 osób
W latach 1998-2008 wśród byłych pracowników
zakładu zarejestrowano 134 przypadki chorób zawodowych w tym:
123 przypadki pylicy, 1 przypadek międzybłoniaka, 5przypadków
raka płuc, 5 inne.
Mieszkańcy Łodzi, mimo częstych „białych nocy”
(wentylowanie zakładu), jak widać również przeżyli. Łódź
istnieje. Cały czas istnieje Instytut Medycyny Pracy im. Prof. J.
Nofera w Łodzi. W opracowaniu Instytutu z 2010 r. wykonanym na
zlecenie Ministerstwa Gospodarki pt.”Zanieczyszczenie środowiska
azbestem - skutki zdrowotne” Raport z badań czytamy: Choroby
zawodowe spowodowane narażeniem na pył azbestu w latach 2000-2009 w
Polsce ogółem: (wszystkie choroby zawodowe we wszystkich
gałęziach przemysłu w tym hutnictwo, górnictwo, przemysł
maszynowy, stoczniowy itp. Itd.)
- pylica azbestowa – 1200 przypadków
- rak płuc – 289
przypadków
- miedzybłoniak opłucnej – 175 przypadków
- inne – 33
przypadki
- nie nowotwory – 391 przypadków
Łącznie 2088 przypadków
Instytut podaje odnotowane przypadki chorób w
Europie i tak:
Odnotowano przypadki międzybłoniaka
-
Kraj
rok
ilość
Finlandia
199974Francja
1996750Niemcy
19971007Wielka Brytania
19991595Włochy
1995930Norwegia
199548Holandia
1997377Szwecja
1996105
W cytowanym opracowaniu Instytut przedstawił wyniki
pomiarów stężenia włókien azbestu w powietrzu
atmosferycznym wykonane na terenie Polski w latach 2004-2010.
-
Zakres pomiaru mierzony w jednostkach[ilość włosków/m3]Procent ilości pomiarów mieszczących się w danym zakresie - średnia z wszystkich województwWartość zmierzona przeliczona na jednostkę podaną w normie tj. 0,1włoska/cm3od 0-40044%od 0 - 0,004 normyod 400-100042%do 0,01 normyod 1000-20009.8%do 0,02 normydo 10000sporadyczniedo 0,1 normyponad 10000incydentalniepowyżej 0,1 normy
Rodacy możecie spać spokojnie!
Podanie w zestawieniach różnych jednostek to
celowa manipulacja? Wynik wygląda groźnie, zaciemnia obraz
rzeczywistości. Nie każdy zwróci uwagę, że m3 to aż
1.000.000/milion/ cm3. Czy zaciemnia się wyniki, by zadowolić zamawiającego? Jest faktem, że zamówiono
opracowania i ekspertyzy po 8 latach od podjęcia uchwały ”
Program usuwania azbestu” i po 13 latach od uchwalenia Ustawy
o zakazie stosowania azbestu.
We wszystkich dokumentach oficjalnych dotyczących
azbestu aż roi się od sensacyjnych, nieprawdziwych, lub
naciąganych argumentów windujących na szczyt rangę
problemu.
Główne z nich to: a) W Europie azbest pochłania
ogromne ilości ofiar,
b)
azbest to jedna z głównych, a nawet najistotniejsza
przyczyna zagrożeń zdrowia i życia współczesnych
społeczności!
c)
pylenie (nawet samoistne) jest tragicznie wysokie. Mogilniki
natychmiast nieodzowne!
A
jak jest w istocie? Sprawdźmy i porównajmy.
- Odnotowane przez Instytut Medycyny Pracy w Łodzi i publikowane dane statystyczne z lat 2000-2009 to 2088 przypadków, czyli 209 przypadków zachorowań rocznie.
- W innym opracowaniu tegoż Instytutu „statystyka chorób zawodowych w Polsce” choroby nowotworowe to 3,3 % wszystkich chorób zawodowych, nie tylko odazbestowe.
- Publikowane dane europejskie (producentów wyrobów azbestu) – to poniżej 5000 przypadków zachorowań rocznie.
Popatrzmy
i porównajmy przynajmniej kilka głównych zagrożeń
zdrowia i życia Polaków, na co rządzący nie mają sposobu
od lat.
Przyczyna |
Ilość osób |
Za okres |
Charakterystyka, inne dane |
Choroby odazbestowe
|
2088
|
2000-2009 10 lat
|
3,3% wszystkich chorób zawodowych w Polsce |
Wypadki samochodowe |
|||
Zabitych |
49 298
|
2003-2013
|
|
Rannych |
474 487
|
2003-2013
|
|
Palenie tytoniu |
|||
Zmarłych |
70 000
|
2000
|
Europa: zmarłych 650.000 palaczy oraz 80.000
niepalących corocznie |
Nowotwory złośliwe |
|||
Chorych |
140 800
|
2008
|
|
Zmarłych |
92 600
|
2008
|
|
Cukrzyca |
|||
Zgony |
Ok 6 500
|
rocznie
|
Ok 3mln chorych, ponad 13 000 amputacji nóg
rocznie, ok 1 mln chorych nie jest zdiagnozowanych |
Zapalenie płuc,zgony |
Ok 8 500
|
rocznie
|
|
Miażdżyca, zgony |
Ok 30 000
|
rocznie
|
|
Udary, zgony |
Ok 35 000
|
rocznie
|
|
Choroba niedokrw. serca
|
Ok 90 000
|
rocznie
|
|
Hospitalizowanych
|
|||
Mężczyźni |
3.041.000
|
2010
|
|
Kobiety |
3.721.000
|
2010
|
|
Taki
jest prawdziwy obraz zdrowia Polaków!
Dynamika
wzrostu zachorowań w tym okresie jest olbrzymia np. choroby układu
krążenia do 46%.
Palących
problemów jak widać nam nie brakuje. Mówi się o tym
od lat. Po co szukamy sztucznych, mało ważnych i to w jakiej skali
problemów?
Ostatnio
mówi się również o czekającym nas braku energii
elektrycznej. Rozważane są opcje jakie, gdzie, za ile postawić
nowe elektrownie, skąd czerpać energię.
Dochodzą
również głosy, że nasze rachunki za prąd to w 50% pokrycie
strat przesyłowych energii. Mówi się, że nasze linie
przesyłowe nie były modernizowane przez ponad 40 lat.
Może
więc zamiast budowy nowych elektrowni i powiększania
zanieczyszczania środowiska wystarczy zmodernizować linie
przesyłowe?
W
każdym razie jest na co wydawać „azbestowe” pieniądze. Szkoda,
że to wirtualne pieniądze, jeszcze w kieszeniach podatników
i to tych najbiedniejszych.
Oni
już płacą życiem i zdrowiem „za budowę Polski silnej i
bogatej” rządzących. Czyżby nadszedł czas, by ich „dobić”?
Czy to już wg Ryszarda Kapuścińskiego „energia niepotrzebna”?!
-
UE rozpoczęła wprowadzać ograniczenia w obrocie i stosowaniu
azbestu w 1983 r. Dyrektywą Rady 83/478/EWG.
-
zmiany fundamentalne po około trzydziestu poprawkach tj. generalny
zakaz obrotu i stosowania obowiązuje od 1 stycznia 2005 r.
-
przepisy UE kładą nacisk na organizację ochrony zdrowia i
bezpieczeństwa pracowników.
-
przepisy UE nie wspominają o opracowywaniu i wdrażaniu programów
eliminacji azbestu z otoczenia, ani o środkach finansowych
przeznaczonych na ten cel.
POLSKA
JEST JEDYNYM PAŃSTWEM UE, KTÓRE OPRACOWAŁO I PRZYJĘŁO
PROGRAM OCZYSZCZANIA KRAJU Z AZBESTU.
Czy
nie należało pójść droga wskazywaną przez UE -
stopniowego, naturalnego procesu likwidacji, bez niepotrzebnego
tworzenia programów na siłę?
Komentarz
zostawiam czytelnikom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz