środa, 20 lutego 2013

Co mi się marzy!
Magda Gessler
Pani Magdo, brawo, brawo, brawo! Niech Pani dalej robi swoje! Gorące podziękowania za to co już. Trzeba dużo, dużo więcej. Pani to wie. Niech Pani nie martwi się złośliwymi uwagami, co kilka dni ukazującymi się w środkach masowego przekazu. U nas nie ma autorytetów, niszczy się wszystkich w zarodku. Odbrązowiono nam nawet Wawel. Niech nie przejmuje się Pani tym, co piszą i mówią. Ignoranci, głupcy, nieudacznicy, biurokraci, przeciwnicy zmian skupili się głównie w środkach opiniotwórczych.    Marzy mi się, by do opinii o Polakach płynącej z Zachodu, że „ W Polsce z taksówkarzem dogadasz się po angielsku, z kucharzem po francusku, a z urzędnikiem tylko przez tłumacza” w miejsce sentencji o urzędniku weszło zdanie : „A w polskich restauracjach serwuje się najlepsze i bez E - polepszaczy dania regionalne i świata”. Pani może tego dokonać. Wierze w Panią.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz